mbank kradnie

M-BANKU nie polecam ,wmanewrowali mnie w debet teraz nie pozwalają spłacać w ratach pobierają tylko odsetki w kwocie 400 zł ..ZŁODZIEJE PIERWSZEJ KATEGORII.

Splacilem kredyt za samochod w tym banku i czekam juz 5 miesiecy na papier z ktorym bede mogl wypisac bank z dowodu rejestracyjnego!!!!!!! SKANDAL!!!!!!!!!!!!!! JEZDZE TAM, DZWONIE, WSZYSTKO JEST OK A POZNIEJ CISZA I CZEKAM.... Nie polecam tego banku. Mam juz tam kolejny problem. Nie ma z kim rozmawiac. NIGDY WIECEJ NIE WEJDE NAWET DO MBANKU!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

m-Bank Wiadomości › Regionalne › Łódź Obserwuj837 Onet dzisiaj 17:11 Prawo po stronie klientów okradzionych przez hakerów. Bank musi im zwrócić stracone pieniądze Te wyroki trzeba nazwać przełomem. Dotąd, nikt nie dbał o klientów, którzy zostali pokrzywdzeni i ponieśli straty nie ze swojej winy. Ostatnio jednak wyraźnie widać, że sądy przyjęły praktykę orzeczniczą, która wyraźnie staje po stronie pokrzywdzonych i jednoznacznie potwierdza, że odpowiedzialność za nieautoryzowane transakcje ponosi bank, a nie klient. Mam nadzieję, że taka tendencja się utrzyma – mówi Onetowi mec. Aleksandra Falana z kancelarii Ceret Grzywaczewska Kancelaria Radców Prawnych.

pomimompisma od komornika ze wplywy pensji niepodlegaja egzekucji komorniczej zablokowali mi ja i wyslali do komornika pozostawiajac mnie bez srodkow do zycia naa infolinii tylko przeprosiny ktorymi mam sie chyba najesc i spiewka 7 dni na odpowiedz nie polecam tym co maja jakies egzekucje

hmm...dobrych opini to tu nie ma...

Wykupilem 6 miesięcy temu ubezpieczenie sprzętu w mbanku, ZWYKLE ZLODZIJSTWO, stala się szkoda, dostałem odmowe wyplaty odszkodowania, ubezpieczenie jak się okazuje działa po 8 miesiącach, nie chcą oddac kasy, jeszcze za następny miesiąc chcą mi pobrać srodki, zwykle złodzieje.

Witam. Niestety też podzielam negatywną opinię o mBanku. Już się przygotowuję do rezygnacji, a było nawet fajnie. Klienci dla tego banku są "klejentami" Tu się coś przyklei i tam ciutek, aż delikwent pójdzie boso bez butek. Jednak skuteczny kontakt z bankiem jest podstawą. A z @ nie pogadasz chyba, że w ZOO i to tylko na migi. Jeszcze tylko prawidłowo przeprowadzić proces zamknięcia konta, oczywiście z poświadczeniem o braku zobowiązań, żeby po kilku latach nie windykowali "zaległych opłat za kartę"

lers, nie polecam kupować żadnych ubezpieczeń za pośrednictwem banku. Banki oferują produkty ubezpieczeniowe Towarzystw Ubezpieczeniowych, które są specjalnie okrojone z wieloma wyłączeniami tak by wyglądał to na fajny gadżet do konta bankowego za niską cenę. jak juz wydać pieniądze na assistance to lepiej pójść do wybranego Towarzystwa Ubezpieczeniowego i zawrzeć umowę ubezpieczenia domu (masz ubezpieczony dom), do którego otrzymasz tzw. Home Assistance. Jeżeli chcesz dowiedzieć się więcej zapraszam do kontaktu. justyna.tartas@port.allianz.pl

Ten bank to złodziejstwo mam tu konto od 2004 roku i nigdy nie naliczali żadnej opłaty a teraz niby wysłali jakąś kartę nową mimo że stara jeszcze była ważna i naliczali opłatę za dwie mimo że drugiej karty nigdy nie dostałem. Wystarczy że dłuższy czas nie zaglądasz na konto a już cię ograbią na kasę temu 4 tamtemu 4zl i interes się kręci złodziejstwo się zrobiło mam konto w innych bankach i tam to jest nie do pomyślenia jeżeli płaci się za kartę to zawsze za aktywowaną. Dobrze że mogę jeszcze dobrowolnie zamknąć konto i zrezygnować z ich złodziejskich usług. Jak by tak człowiek zapomniał i tam nie zaglądał to można się nie wypłacić po jakiś czasie nie wiadomo czy za jakiś czas nie wprowadzą innej opłaty i tak się dorobią na ograbianiu biednych ludzi. Lepiej z takim bankiem niemieć nic wspólnego w tym sektorze trzeba stawiać na rzetelność i zaufanie.!!!

Ten bank to złodziejstwo mam tu konto od 2004 roku i nigdy nie naliczali żadnej opłaty a teraz niby wysłali jakąś kartę nową mimo że stara jeszcze była ważna i naliczali opłatę za dwie mimo że drugiej karty nigdy nie dostałem. Wystarczy że dłuższy czas nie zaglądasz na konto a już cię ograbią na kasę temu 4 tamtemu 4zl i interes się kręci złodziejstwo się zrobiło mam konto w innych bankach i tam to jest nie do pomyślenia jeżeli płaci się za kartę to zawsze za aktywowaną. Dobrze że mogę jeszcze dobrowolnie zamknąć konto i zrezygnować z ich złodziejskich usług. Jak by tak człowiek zapomniał i tam nie zaglądał to można się nie wypłacić po jakiś czasie nie wiadomo czy za jakiś czas nie wprowadzą innej opłaty i tak się dorobią na ograbianiu biednych ludzi. Lepiej z takim bankiem niemieć nic wspólnego w tym sektorze trzeba stawiać na rzetelność i zaufanie.

Chciałbym skorzystać z pomocy w domu , Assistance w domu, czy coś takiego w mBanku. Co to obejmuje? jak będę chciał hydraulika to mbank mi przyśle?

nie trzymajcie tam srodkow kupcie sobie lepiej zloto ziemie a lepiej zyskacie gdy wejdzie niszczace wszystko euro przynajmniej moze cos wyrosnie do zjedzenia:), ajak juz wszyscy wycofacie swe srodki ten burdel zbankrutuje poniewaz obraca pieniedzmi ktorych faktycznie niema, zmuszaja placic kartami ze by oplat nie bylo a to kredycik bezodsetkowy obudzcie sie pbo zostaniecie pod mostem , niedajboze komus sie noga powinie w kredycie w 3 miesiace obiora do skarpetki zaproponuje raty niemozliwe do splaty bo same odsetki to malo lepiej zagrabic majatek z kapitalu ktorego nie ma, martwie sie o ludzi a tych k...a j..ych.bankowcow cieszacych chape wyliczylbym w minute ilu takich h...jest wsz czas sie skonczy mam nadzieje ale ludzie musza byc najwazniejsi i miec do siebie szacunek a nierobic z siebiezaobraczkowanego bydla

Uważajcie na mBank i ich wpłatomaty Chcąc zaoszczędzić czas i mieć od razu pieniądze do dyspozycji na koncie , wsiadłem w samochód i pojechałem prawie 100 km w obie strony do wpłatomatu. Tam postępując zgodnie z instrukcją wsunąłem 5o banknotów , łącznie 5000 zł . jak tylko wpłatomat przyjął całą kwotę zrobił bruuuutttt i pojawił się komunikat o błędzie operacji. Po kilku minutach nerwów , co dalej, kolejny komunikat o błedzie tym razem terminala. W miedzy czasie pani z punktu mBanku poinformowała mnie , że : po pierwsze nie wkłada się takiej ilości banknotów ( to po co informacja na wyświetlaczu o maksymalnej ilości 50 sztuk?), po drugie: obsługa wpłatomatu będzie w ciągu dwóch godzin , wszystko się wyjaśni, dadzą info do centrali i może się zdażyć , że jeszcze tego samego dnia pieniądze będą na koncie, trzeba tylko zadzwonić i zgłosić reklamacje. Podczas rozmowy telefonicznej już tak różowo nie było. Poinformowano mnie , że tego typu sprawy rozpatrywane są przeważnie w przeciągu tygodnia, a mogą się przedłużyć do 30 dni . Czekam, na drugi dzień telefon z uprzejmą prośbą o jak najszybsze uwzględnienie reklamacji, po dwóch dniach kolejny telefon , za każdym razem słyszę, że sprawa została przekazana do odpowiedniego pracownika i będę informowany mailem. Po tygodniu nie wytrzymałem i dzwonię znowu. Nic nie wiadomo, kontaktu z osobami zajmującymi się moją sprawą, żadnego, ani telefonicznie , ani mailowo. O kontakcie osobistym mogę sobie tylko pomarzyć.. Pieniędzy na koncie nie ma. Nie wiadomo kiedy będą i czy w ogóle będą. Pani na drugim końcu słuchawki informuje mnie , że przecież trzeba się skontaktować z obsługą wpłatomatu (???). Przez tydzień nie byli w stanie tego zrobić ? Kontrahenci , którym miałem przekazać pieniądze traktują mnie z coraz większą nieufnością i rezerwą. wstrzymaną mam dostawę sprzetu niezbędnego do pracy, nie mówiąc o nerwach. Jestem klientem mBanku od wielu lat, ale myślę , że już niedługo. Jeśli dacie się nabrać na kolorowe reklamy czy zmienioną szatę graficzną, której zupełnie nie używam , bo jest mało czytelna, to gratuluje wyboru. Ale żebyście później nie żałowali w bezsilnej złości, jak zostaną Wam zabrane Wasze pieniądze i w zgodzie z regulaminem przetrzymywane. Na szczęście są banki z oddziałami , a nie wirtualne, w których konto można obsługiwać przez internet.

Zamknięcie konta w tym banku to droga przez mękę. Po regulaminowym wysłaniu pisemnej dyspozycji nie dostałem żadnego rozliczenia konta. Wielokrotne monity telefoniczne i emailowe nie skutkują. Wysłałem całą korespondencję emailową rzecznikowi tego banku. Takiego burdelu jaki tam panuje już dawno nie widziałem. Wczoraj wysłałem na nich skargę emailową do KNF. Może ktoś zrobi tam porządek. Zastanawiam się nad złożeniem wniosku do prokuratury o próbę zawłaszczenia pozostałych na koncie środków. Jest to drobna suma, ale nie odpuszczę im ani 1 grosza. Infolinia to parodia - nie mają wglądu do kont i systemu. Tak samo jak korespondencja emailowa także nic nie daje. Nie można dowiedzieć się o jakiś adres emailowy lub telefon do kogoś odpowiedzialnego za ten burdel. Jednym słowem totalny syf. Jak miałem konto to robiąc przelewy nie miałem problemów. Próba zamknięcia konta i rozliczenia z mbankiem pokazała mi cały obraz tej szulerni. Jeśli macie lub mieliście podobne doświadczenia nie odpuszczajcie tym złodziejom ani grosza. Jak dostanę odpowiedź z KNF napiszę co dalej z moją sprawą.

Logowanie do Nowego mBanku pełne niespodzianek. Czasem wejdziesz bez hasła http://adf.ly/aD8lO

Ja w Mbanku na początku nie miałam problemów, dopiero zaczeło się jak chciałam uzyskać zaświadczenia, za każe się płaci od 50zł., za pierwsze tyle zapłaciłam, okazało się że jest złe. Na infolini jak dzwoniłam każdy mówi co innego, następnie za kolejne zapłaciłam 100zł., lecz zaświadczenia nie otrzymałam kazali czekać na nie 30 dni, ja płacę ja wymagam. Gdybym ja nie zapłaciła jednej raty kredytu lub bym się spóźniła, już by wydzwaniali. Mbank traktuje klientów jak zło konieczne, obsługa na infolini mało kompetentna, do niczego nigdy wglądu nie mają, i nic nigdy niewiedzą o co chodzi, naciągacze. W placókach również cokolwiek załatwić jest ciężko, zaświadczeń ani pism żadnych nie wystawiają, to po co te placówki wogóle. Ja mam nie miłe doświadczenia z tym Bankiem i osobiście nie polecam. Jak zmienisz numer telefonu to już przelewy nie zrobisz bo jest problem na infolini ze zmianą numeru kontaktowego. Poprostu paranoja i idiotyzm.

nie lukajcie

luknijcie na moja strone http://mbankpl.eu/