Strona główna  |  Forum  |  Opinie o towarzystwach ubezpieczeniowych  |  Opinie o Benefia  |  Uwaga na Firmę Spółdzielnia Usługowa VIG Ekspert Likwidującą SZKODY Dla BENEFI i , Compensa , PZM , INTERISK

Uwaga na Firmę Spółdzielnia Usługowa VIG Ekspert Likwidującą SZKODY Dla BENEFI i , Compensa , PZM , INTERISK

Mariusz
2017-04-07 09:41
IP: 195.225.x.x
ja miałem styczność z tą firma w przyszłym roku, totalna porażka, Pani likwidator próbowała mi wmówić że auto zastępcze należy mi sie na 3 dni, dodatkowo szkodę wycenili na 1500 zł... w Audi A8 , gdzie sama lampa warta 4500-5000, pękniety zderzak , zarysowany błotnik... Załamałem się jak dostałem tą wycene, miałem kiedys podobno szkodę w 5 lat starszym aucie ,mniejsze uszkodzenia i dali 3 razy tyle co oni chcieli wypłacić przy Audi A8. Ostatecznie zrobiłem CESJE firmie odzyskujące odszkodowania. A wczoraj stałem w korku i pani cofając wjechała mi w tylny błotnik, cały wgnieciony aż się boję wyceny, już rozmawiałem z panią likwidator... nie była zbyt miła ale zobaczymy, na pewno nie odpuszczę.
odpowiedz
Łukasz
2017-03-30 22:00
IP: 94.254.x.x
Dostałem dzisiaj wycenę do Lexusa ES350 z 2014 roku. ZDERZAK 189 zł, nadkole 46 zł KPINA!!!! Sprawa nadaje się do sądu!!!
odpowiedz
Ubea.pl
2017-03-31 11:10
IP: 81.190.x.x
Radzimy napisać odwołanie od takiej decyzji, podając argumenty udowadniające zaniżenie wyceny, a jeśli to nie pomoże, skorzystać z pomocy niezależnego rzeczoznawcy.
odpowiedz
przeciętny_klient
2017-04-02 10:04
IP: 5.172.x.x
Ale jakie było ubezpieczenie/ Pewnie kosztorys, części zamienniki i od wartości odliczana amortyzacja... A! I jeszcze wartość pojazdu pewnie bieżąca rynkowa, a nie sztywna z dnia ubezpieczenia. Proszę poczytać szczegóły umowy ubezpieczenia, a wiele się wyjaśni. Różnica w cenie polisy przy opcji min. a maksimum to przy droższych autach często ponad 100%. Większość wybiera TANIEJ, a później jest problem... Stać Cię na Lexusa z 2014 roku, a na ubezpieczenie nie?
odpowiedz
Blanka
2016-10-26 20:44
IP: 188.146.x.x
Cc4fun współczuję. Ja poczekam pewnie cały miesiąc aż rozpatrzą moją reklamację. Doszłam do wniosku że nie będę nic robiła w aucie. Boję się, że później powiedzą, że nie mogą sprawdzić nic bo samochód jest naprawiony. Nie spieszy mi się. Mam drugi. Napewno nie popuszczę im. Chcę mieć wszystko tak jak było. Inna sprawa, że jak przyjechał rzeczoznawca to wszedł na posesję jak do siebie i tylko przez przypadek zauważyłam, że jest już. Miałam wrażenie, że patrzy jak na jakichś krętaczy, co chcą biednego ubezpieczyciela oszukać. pozdrawiam
odpowiedz
cc4fun
2016-10-26 12:06
IP: 88.156.x.x
Ja się męcze od 7 lipca :( . Sytuacja wygląda tak , wróciłem z wakacji i prosto po rozpakowaniu auta na myjnie automatyczną na której urwali mi lusterko. .. Myjna ubezpieczona w COMPENSIE Ubezpieczenie Majątkowe , 1.Właściciel napisał oświadczenie że podczas mycia auta zostało uszkodzone lusterku i bierze odpowiedzialność na siebie - czyli wszystko jasne . 2. Rzeczoznawca przyjechał porobił zdjęcia itp SUPER 3. wycena 280zł zł za : wkład lusterka podgrzewany elektrycznie sterowany , mechanizm( mocowanie lusterka do drzwi ) , lakierowanie obudowy lusterka - śmiech ;) oddałem do rozliczenia bezgotówkowego i tu się cyrki zaczęły - wycena na oryginalnych częściach z ASO Mercedesa 2200zł !! 4. Po 30dniach dostałem odmowę wypłaty odszkodowania gdyż rzeczoznawca sugeruje się rysą poziomą na obudowie lusterka która chyba była , nie jestem pewien , że ta rysa nie powstała podczas mycia auta czyli na myjni nie doszło do uszkodzenia lusterka !!! :) 5. Sprawca właściciel myjni jeszcze raz napisał do VIG EXPERT że: auto przed wjechaniem na myjnie było sprawne , lusterko faktycznie zostało uszkodzone przez pionową szczotkę , ze bierze na siebie odpowiedzialność za szkodę i prosi o rozliczenie z jego polisy szkody powstałej na moim aucie !!! nawet dostali zdjęcie jak jeszcze dmuchawa ( myjnia ) była włączona i suszyła auto a lusterko wisi !! Napisałem odwołanie 28 września czekam na decyzje ale wydaje mi się że będę musiał iść do sądu bo oni sa jacyś nienormalni mają czarno na białym a mówią że nie powstało to uszkodzenie w tym miejscu . A właściciel myjni jak dla mnie b.dobre podejście ma bo ja na jego miejscu bym powiedział odrzucili temat zamknięty ;)
odpowiedz
Blanka
2016-10-26 11:03
IP: 188.146.x.x
Niestety mieszkam w małym miasteczku i żaden warsztat (jest dwa)nie prowadzi takiej formy rozliczeń. Gotówka i koniec. Dziś złożyłam reklamację. Pozwoliłam sobie również zadzwonić do polecanych firm z częściami , które rzeczoznawca wskazał jako wzornik cenowy. Ceny są o 50% wyższe. Skąd oni biorą te wyliczenia? Wg niego robocizna za polakierowanie zderzaka i błotnika to 199 zł. Pozdrawiam
odpowiedz
Blanka
2016-10-25 23:24
IP: 188.146.x.x
Właśnie dostałam kosztorys z tej firmy. Normalnie żart jakiś. Przedni błotnik do audi a4 z 2008 wyceniony na 50 zł. Jak sprawdzić czy jest podstawa do zamiennika? Przed ekspertyzą byłam w warsztacie. Pan mi powiedział, że błotnik był wymieniany wcześniej. Ale nie klepany ani nic z tych rzeczy. Przedni zderzak został wyceniony na jakieś 250 zł. Nie mogę znaleźć w tej cenie. Wszystko powyżej 350. Może szukać nie umiem. Szkoda ma być pokryta z OC sprawcy. Co z tym zrobić? Ja jestem ubezpieczona w Compensie a sprawca w PZU.
odpowiedz
Ubea
2016-10-26 08:44
IP: 81.190.x.x
W przypadku odszkodowania z OC zawsze możesz zdecydować się na rozliczenie w wariancie serwisowym, czyli bezgotówkowym (oddajesz auto do warsztatu wybranego wraz z ubezpieczycielem, a towarzystwo rozlicza się z warsztatem). Możesz także poprosić niezależnego rzeczoznawcę o wycenę. Więcej o odszkodowaniach z OC możesz poczytać tutaj: https://ubea.pl/odszkodowanie/
odpowiedz
Krystian
2016-07-27 15:15
IP: 212.226.x.x
Witam, a ja się męczę z vig ekspert od 2 miesięcy, podczas szkody sprawcy z OC ( compensa oczywiście ) nie chcą wymienić wszystkich części, dwa upierają się przy zmienikach. Normalnie kpiny jakieś, auto uszkodzone z OC sprawcy a oni próbują zamiast naprawić auto to stosują metody wyłudzenia przyjęcia gotówki (kwota śmieszna)
odpowiedz
Ubea
2016-07-27 15:39
IP: 83.3.x.x
W przypadku naprawy szkody z OC sprawcy użycie zamienników jest dozwolone jedynie jeżeli już przed wypadkiem w aucie były części zamienne (tu więcej o tym: https://ubea.pl/odszkodowanie/). Jeżeli taka sytuacja nie dotyczy Pana, proszę składać odwołanie, a jak to nie pomoże złożyć skargę do Rzecznika Finansowego.
odpowiedz
Lukasz
2016-06-16 16:30
IP: 31.0.x.x
Vig ekspertem powinna zająć się prokuratura. Zanizaja wycenę jak się tylko da stosują nie dozwolone korekty. Kontakt zerowy zero powiadomień co sievdzieje ze sprawą. Na odwołania nie odpisuje. Kontakt telefoniczny jest ale osoby tam pracujące nie mają wiedzy ani kompetencji. Jedna wielka ściema.
odpowiedz
Marek
2015-08-09 10:08
IP: 77.252.x.x
Nie mylcie "likwidacji technicznej" (tj. rzeczoznawcy który ogląda auto i sporządza protokół) od "likwidacji merytorycznej" (tj. oszustów zza biurka z... Pruszkowa, którzy dążą do minimalizacji odszkodowania). W moim przypadku Pan rzeczoznawca z VIG Ekspert był bez zarzutu, natomiast likwidatorzy "merytoryczni" (sic!) - makabra! Najpierw odmówili - tłumacząc szkodę z AC przyczyną eksploatacyjną, gdy powołany przeze mnie niezależny rzeczoznawca wykluczył taką możliwość - "wyliczyli" szkodę całkowitą, bo samochód wg nich w ciągu 4-ch m-cy od ubezpieczenia stracił na wartości... 40%. W końcu gdy zagroziłem sądem, po 6-ciu miesiącach(!!!) poczuli się "niekompetentni" i przekazali sprawę do centrali Interrisk. Nie wypłacili też kwoty niespornej (tj. wg ich kosztorysu) w terminie miesięcznym, tylko po 7-miu miesiącach (!) - zaniżoną ok 4-krotnie vs kosztów naprawy. Teraz wysłałem im faktury za naprawę i czekam na dopłatę. A jak będą dalej "kręcić" napiszę skargę do prezesów Vienna Insurance Group w Wiedniu, RPU, UOKiK. I oczywiście oddam sprawę do sądu
odpowiedz
Wanda
2015-01-25 13:07
Miałem AC W Benefi uszkodziłem drzwi cofając zgłosiłem szkodę do benefi była wycena 1000 zł . Likwidacja trwała 1,5 mięsiąca przyszła odmowa że nie mogłą dość do szkody i oni biorą odpowiedzialności , odmowa wypłaty. Kompletna bzdura dobrze , że nie zrobiłem auta i zrobiłem zdjęcie gdzie do szło do szkody będzie sprawa sądzie , bo nie zostawie, Teraz czekam na wycenę od niezrzeszonego rzeczoznawce i ma zrobić dokładny opis kosztorys koszt 500 zł benefia będzie zwracać i koszt naprawy nie jest 1000 zł tylko ponad 3000 zł plus koszta sądowe i zastępstwo procesowe będą zwracać . Zgłosiłem również skargę do KNF jak macie podobne to piszćie skargi do KNF oni o duże kary . i nie bójcie się iść sądu. Moją szkodę Likwidowała * może jak będzie reportaż w tvn turbo to może straci pracę . Zakładam również na konto nafacebook Stop Benefi będe poszukiwał poszkodowanych przez panią * i skargi do KNF i może pozew zbiorowy bo oszustą trzeba powiedzieć koniec
odpowiedz
frankie
2015-01-30 23:11
IP: 88.156.x.x
Rozwiązania są zawsze dwa. Pierwsze - biorę kasę do kieszeni a znajomy blacharz może klepnie za 200 zl. i będzie po sprawie . Mówiąc krótko często jest tak że pieniądze które otrzymujemy z wyceny są wydawane na zupełnie inny cel, bo przecież nie naprawię samochodu (jak w tym przypadku) za 1.000 zł..?! Drugie rozwiązanie jest takie że , dobrze że się ubezpieczyłem czyli wsiadam w samochód jeżeli jeszcze jedzie i razem z polisą ląduję choćby w najdroższym ASO - co mnie to obchodzi..! Mój samochód mają przywrócić do wyglądu sprzed szkody a jaka będzie wysokość odszkodowania .. to nie mój biznes.. mam polisę, jestem ubezpieczony , uszkodzenia mają być zlikwidowane a samochodzik ma lśnić... i tyle... wszystko !!
odpowiedz